"- Halo?
- Hej Nathan.
- Hej, dobrze, że dzwonisz musimy pogadać.
- Ja właśnie też w tej sprawie dzwonie.
- Dobra to zacznij.
- Chciałam się ciebie zapytać czy nie zapomniałeś mi o czymś powiedzieć co jest związane z waszym nowym teledyskiem!
- Nie, nie zapomniałem.
- No nie wydaje mi się! A o tym, że będziesz całować się z jakąś blondynką?!
- Melly posłuchaj to moja praca iii
- Nie mój drogi! Twoja praca nie polega na całowaniu się z jakąś laską!!
- Nie krzycz na mnie! Ty pewnie w swoim teledysku też z jakimś kolesiem będziesz się całować!
- NIE! Nie zrobiłabym tego, ponieważ wiem,że mam chłopaka!
- Ok, to w takim razie już go nie masz!
- CO?!
- To, że z tobą zrywam. Mam już tego dość! Nara.
- Nathan?" - CO?! On ze mną zerwał?! To niemożliwe! Łzy zaczęły mi spływać po policzkach. Podwinęłam kolana i schowałam w nie głowę.
~~Louisa~~
Zaczęłyśmy z chłopakami śpiewać sobie różne piosenki i postanowiliśmy, że nagramy tak na próbę jakąś znaną piosenkę. Wypadło na to, że mamy wybrać jakąś ich piosenkę.
- Dobra Louisa wybieraj!- powiedział Zayn.
- CO?! Dlaczego ja?! Bella!
- CO?! NIE!!
- Dobra to mam pomysł. MELA!!!!!!- wrzasnęłam tak, że aż biedny Harry podskoczył. - Gdzie ona jest?- zaczęłam się rozglądać.
- Na kanapie siedzi.- powiedział Niall.- podeszłam do niej i zauważyłam, że płacze.
- OMG Mela co ci jest?! BELLA chodź tu szybko.
- Co się stało?
- Ona płacze!- zaczęłam panikować.
- CO?! Melly co się stało?- Bella ukucnęła przy niej. Chłopcy chyba zauważyli, że coś się stało, bo zaraz podeszli.
- Co się stało?- zapytał się Liam.
- Nie wiemy nic nie mówi. - stwierdziłam.
- Mela no powiedz co ci szkodzi.- powiedział Louis.
- On, on ....- zaczęła, ale wybuchła głośnym płaczem.
- Jaki on? - zapytał się Harry.
- Daj jej dokończyć!- krzyknęłam.
- Nathan, on, on...- no i znowu.
- CO ON DO CHOLERY CI ZROBIŁ!!!!- wrzasnęłam.
- ZERWAŁ ZE MNĄ!!!!! TO MI ZROBIŁ!!!!- krzyknęła. Ja szybko się ogarnęłam i usiadłam obok niej na kanapie.
- Melly nie płacz, on nie jest tego wart.- powiedziałam.
- Ale ja go kocham!- no co za palant. Powinien teraz taką wielką marchewką dostać.
- Mela czy ja dobrze myślę, ty chodziłaś z Nathanem z The Wanted?- zapytał się jej Harry.
- Tak.- powiedziała cicho. Chłopcy dziwnie poczerwienieli ze złości na twarzy.
- A wam co? - zapytałam się.
- Nic po prostu nie trawimy The Wanted.- stwierdził Liam. Niall jakoś tak dziwnie patrzył na Melly. Coś mi tu nie pasuje. Z jednej strony widać w jego oczach złość i smutek, a z drugiej zadowolenie. No tak BRAWO Louisa kolejna genialna teoria Niall Horan zakochał się w Melanii Torn. BRAWA!!! Wali mi już totalnie, chyba za dużo marchewek. Co ja gadam?! Za dużo marchewek?! Naprawdę mi wali!
- Dobra Mela zbieramy się. Musisz ochłonąć jutro gala.- powiedziała Bella. No tak ona nad wszystkim panuje! Niech Bóg jej w dzieciach wynagrodzi. Co ja do cholery pieprze, ale to było dobre.
- Louisa nad czym tu tak myslisz?- Zayn popatrzył się na mnie.
- O dziecieach.- powiedziałam tak bezmyślnie.
- CO?!- wytstrzeliła Bella.
- Nie nic. Teorie układam, a nie ważne.
- Jak ty teorie zaczynasz układać to jakiś kosmos!- powiedziała. - Ostatnio co to było? A już wiem "Jeżeli ciało A przyciąga ciało B, to ciało C się nie wpierdala".
- Dobre!- powiedzieli zgodnie chłopcy.
- To nie ja, to teoria Melly. Wpadła na to jak próbowała zrozumieć fizykę.
- Spoko.- powiedział Zayn.
- Dobra dziewczyny my się zmywamy. Pa chłopcy.- powiedziała Lila.
- Cześć!- pomachali jej.
- To cześć, do zobaczenia jutro.
~~Bella~~
Jak on mógł z nią zerwać?!
Nie lubiłam go, ale no bez przesady. Mela jest wrażliwa i teraz będzie z miesiąc na pewno załamana.
Dupek! Totalny dupek!
W samochodzie Melly normalnie siedzi po środku, a teraz usiadła przy oknie i patrzyła w dal.
Kiedy dojechałyśmy pod domu, Louisa pobiegła szybko do domu. Tej też chyba coś dolega.
- Bella nie ma marchewek, więc idę je kupić! Nara! - krzyknęła i szybko pobiegła do warzywniaka na rogu.
Dom wariatów!
Weszłam do środka i usłyszałam pierwsze słowa "Warzone".
No tak teraz będzie się katować ich piosenkami o zdradach itd.
Usiadłam na kanapie i włączyłam pierwszy lepszy program muzyczny. Wypadło akurat na MTV Live.
" Drodzy fani One Direction i nie tylko!
Jutro o godzinie 18 odbędzie się gala rozdania nagród!
Chłopcy wystąpią ze swoim nowym singlem LWWY!!!
Są tez nominowani do Najmłodszego Zespołu Roku!
W tej kategorii będzie z nimi konkurować nowy zespół One Step!
Jest to girlsband składający się z trzech dziewczyn: Isabelle White, Melanii Torn i Louisy Art!
Dziewczyny założyły zespół rok temu, a na Twitterze każda z nich ma już po 4 miliony obserwujących!
Zobaczymy kto wygra jutrzejszego wieczoru!"
Nie spodziewałam się, że będzie o nas tak głośno.
- Jestem! - do salonu wpadła Louisa
- Przed chwila mówili o nas w wiadomościach.
- Serio i co powiedzieli? - zapytała i usiadła na fotelu.
- Że to młody zespół i konkurujemy z One Direction!
- Aha! Ciekawe kto wygra?
- Nie wiem, ale oni mają więcej fanów.
- Nie była bym tego taka pewna. - powiedziała i poszła do kuchni. - Lily nie ma?
- Nie pojechała uzgadniać wszystko z zespołem.
- Aha, a Mela?- wróciła z marchewką w ręce.
- Katuje się The Wanted.
- Biedactwo, ej oni też będą na tej gali?!
- Nie wiem! Jak będą to będzie tragedia! -powiedziałam i położyłam na kolanach laptopa. Lou usiadła obok mnie i zaczęliśmy przeglądać stronę tej całej gali.
" Jutro o godzinie 18.00 na czerwonym dywanie m. in. stanie Katy Perry, Rihanna, Justin Bieber, Taylor Swift - czytałam na głos.- One Direction, Maroon 5, Coldplay, One Step i The Wanted."
- No i kolejna tragedia.- powiedziała Louisa.
- I to jaka- siedziałyśmy cicho, nie wiedząc co powiedzieć.
- Bella mi przećwiczyłyśmy tylko 2 razy.
- Wiem, mam nadzieję, że Mela nie straci głosu.- powiedziałam i zaczęłam oglądać jakiś film.
~~Mela~~
Ja tak nie mogę! Ja go kocham!
To nie miało tak wyglądać. Miałam tylko z nim na ten temat pogadać, a nie od razu rozstawać.
Nie wiem jak to teraz będzie.
Może dziewczyny mają racje.
Dobra trzeba się wsiąść w garść.
Wyłączyłam radio, wzięłam notatnik i poszłam do muzycznego pokoju.
Usiadłam na fotelu i wzięłam do ręki ulubioną czarną gitarę. Zaczęłam grać powolną melodię, aż w końcu wpadły mi do głowy pewne słowa. Wzięłam czystą kartkę, długopis i zaczęłam pisać.
Dzisiaj napiszę smutną piosenkę
Będzie naprawdę długa
I wszyscy będą mogli zobaczyć
Że jestem bardzo nieszczęśliwa
Nie to nie wyjdzie. Poćwiczę piosenkę, którą mamy śpiewać na gali.
Puściłam melodię z komputera i usłyszałam pierwsze dźwięki "The Power of Love".
Kiedy skończyłam usiadłam z powrotem w fotelu i odpłynęłam w krainę snu.
~~Louisa~~
Ja chyba już omamy słuchowe mam. Nie dość, że mi już totalnie wali to jeszcze słyszę jak by ktoś śpiewał naszą piosenkę.
- Lou, a tobie co?
- Bella mi chyba coś jest, ja słyszę jak Melly śpiewa.
- Co?!
- No! Wali mi już totalnie.
- Poczekaj..
- Co?
- Mi chyba też odwala, bo ja też ją słyszę.
- Chwała Bogu. Nie odwala mi!- zaczęłam tańczyć taniec szczęścia.
- Ta jasne.- powiedziała Is.
- No, bo skoro ty to słyszysz to ze mną nie jest tak źle.
- Tragedia.- przekręciła oczami i wróciła do oglądania filmu.
Usiadłam z powrotem i nawet nie wiem kiedy zasnęłam.
~~Bella~~
Przeciągnęłam się i spojrzałam na wyświetlacz komórki.
!3.00
Aha, spoko.
CO?!
- Louisa!!!!!!
- Co się drzesz?!
- Jest 13, a o 16 musimy być gotowe.
- Oj tam, oj tam ja ubiorę się w minutę.- powiedziała i zamknęła znowu oczy.
- Jak chcesz, ale ja nie będę ubierać cię na ostatnią chwile.
- OK!- poszłam do góry i od razu skierowałam się do garderoby. Tam zastałam uśmiechniętą Melanię.
- Hej czemu nas nie obudziłaś?
- Bo słodko spałyście, a po za tym przygotowałam wam już ubrania.- powiedziała i wskazała na trzy zestawy. Ja, Lou i Mela.
- Dziękuje.- powiedziałam i poszłam do łazienki.
-----------------------------------------------------------------
Cześć wszystkim!
Po pierwsze przepraszam was, że nie dodawałyśmy tak długo, ale a ni ja, a ni Martu nie miałyśmy pomysłu. No, ale dzisiaj narodziła się u mnie wena, więc musiałam to wykorzystać.
Pozdrawiam zuśka :*
A zostawcie po sobie komentarz;)
zuśka & Martuu
Naprawde świetnie piszecie, pozazdrościć.
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejny :)
Zapraszam też do mnie: onedirection-stories-blog.blogspot.com
Super! musicie czesciej dodawac, bo bede o was pamietac! a jak nie no to bede zapominala, az wreszcie nie bede wiedziala czy zyjecie!
OdpowiedzUsuńSuper blog!
Kocham wasze opowiadanie! Już o was zapomniałam. Na szczęście koleżanka mi przypomniała. Będę zaglądać!
OdpowiedzUsuńEloszka :***** wasze opowiadania są zarąbiste :*****
OdpowiedzUsuńtylko szkoda że nie dodajecie rzadnych nowych rozdziałów ale mam nadziee że to.się zmieni ;D
a i zapraszam na swojego bloga : www.jbilovelove.blogspot.com
Super : D
OdpowiedzUsuń