niedziela, 18 listopada 2012

Rozdział 2

~~Mela~~

Uwielbiałam naszych fanów. To dzięki nim zdobyłyśmy taką wielką sławę.
Kiedy weszłyśmy na scenę od razu wszystkie telefony, aparaty były skierowane na nas.
- Cześć wszystkim!- krzyknęłam. - Dziękujemy wam, że tu jesteście, to dla nas naprawdę dużo znaczy.
- Tak, jesteście najwspanialszymi fanami pod słońcem.- krzyknęła Bella.
- Dobra dziewczyny zaczynamy!- wrzasnęła Louisa i usłyszałyśmy dźwięk The Story Of Us.
Bardzo lubię tą piosenkę. Ogólnie wszystkie piosenki Taylor są ekstra.

~~Bella~~

Kiedy zaśpiewałyśmy rozległy się piski i krzyki.
- Dziękujemy wam, a teraz zapraszamy po autografy.- powiedziałam i usiadłyśmy przy długim stole.
Ochroniarze powoli przepuszczali dziewczyny. Bardzo lubiłam się z nimi spotykać. Dużo dla mnie znaczyły.

~~Louisa~~

Kiedy tak podpisywałyśmy te autografy zauważyłam 5 chłopców, którzy stali z boku i się nam przyglądali. Zignorowałam to, ale wydawali mi się znajomi.

~2 godziny później~

~~Mela~~

- Ja już mam dość na dzisiaj.- powiedziałam i rzuciłam się na kanapę. - Nie na widzę tych szpilek!
- Ty wszystkich szpilek nie na widzisz.- powiedziała Louisa i usiadła obok mnie.
- Ja nie rozumiem jak można w nich chodzić, ja wolę trampki. Są wygodniejsze.
- Już nie marudź tak.- powiedziała Bella i usiadła na fotelu.
- Ja za to nie na widzę tych sukienek.- stwierdziła Lou. Ja się na nią popatrzyłam.- No co?!
- Przecież ty nie masz na sobie sukienki tylko spodnie.- Bella zaczęła się śmiać, a Lou rzuciła we mnie poduszką.
- Melly to było dobre!- Isabella przybiła mi piątkę.
 Kiedy tak siedziałyśmy usłyszałam znaną mi melodię. Dzwonił mój telefon. Wstałam szybko i prawie potknęłam się o Belli nogi.
- A ty gdzie?! Zabić się chcesz?!- krzyknęła Lou.
- Telefon jej dzwoni.
- A o tak, jej telefon to najważniejsza, rzecz na świecie.
Dobiegłam szybko do przedpokoju i zaczęłam szukać mojej torebki.
- Louisa gdzie moja torebka?!
- Na szafce, obok okna.- Znalazłam..
"- Halo?
- Cześć Mela!
- Cześć Pati!
- Co tam u was, widziałam was dzisiaj w centrum.
- To czemu nie przyszłaś do nas?
- Miałam coś ważnego do załatwienia, a po za tym idę dzisiaj na koncert One Direction i ....
- CO?!
- Idę na koncert.
- I tak spokojnie o tym mówisz?! Wiesz jak ja ci zazdroszczę?!
- Myślałam, że Lili wam bilety załatwiła, bo to jest specjalny koncert.
- Nic o tym nie wiem, poczekaj chwilę... BELLA!!!!- wydarłam się a cały dom.
- Co się drzesz Pati ucho odpadnie?
- Pati idzie na koncert 1D!
- Co?!- zrobiła wielkie oczy.
- NO i podobno to jest jakiś specjalny koncert i myślała, że nam Lili bilety załatwiła.
- Nic mi nie wiadomo na ten temat, Louisy się nawet nie pytam. Zaraz do niej zadzwonię.... LOUISA gdzie mój telefon?!
- Co wy macie z tymi telefonami, w kuchni leży!
- Dobra Pati, to ja jeszcze do ciebie zadzwonię, papa.
- Papa."- rozłączyłam się i pobiegłam szybko do gabinetu sprawdzić informacje na temat tego koncertu.

~~Bella~~

Kiedy się dowiedziałam o tym koncercie musiałam szybko zadzwonić do Lili.
"- Halo?
- Hej Lili, wiesz o tym, że dzisiaj jest koncert One Direction?
- Wiem.
- I.....
- I na niego idziecie, to miała być niespodzianka, ale jak widzę ktoś mnie uprzedził.
- SERIO?!
- Tak.
- DZIEWCZYNY IDZIEMY NA KONCERT ONE DIRECTION!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- SERIO?!- do kuchni przybiegły dziewczyny.
- Tak, właśnie Lili mi powiedziała. O której jest ten koncert?
- O 17, ale macie być gotowe już o 16.
- Dobrze będziemy. Papa."- jestem taka szczęśliwa, że idziemy na ten koncert.
Pobiegłyśmy szybko na górę do garderoby i zaczęłyśmy szukać czegoś do ubrania.

~~Louisa~~

Nie przepadam za chłopakami z 1D, ale dla dziewczyn pójdę z nimi na ten koncert.
- Lou w co chcesz się ubrać?- zapytała się mnie Bella.
- Na pewno nie w sukienkę, ale szpilki mogą być.
- Ok to w takim razie ubierz to.- podała mi niebieski zestaw i poszłam do łazienki.
Kiedy wyszłam z łazienki dziewczyny były już gotowe. Bella była ubrana w to, a Mela w to.
- Widzę, że nie namówiłaś jej na szpilki?
- Nie.- powiedziała zrezygnowanie Bella.
Usiadłyśmy wszystkie na kanapie i czekałyśmy na Lilę.


---------------------------------------------------
Mam nadzieję, że drugi rozdział się podoba.
Razem z Martuu czekamy na komentarze, to dla nas bardzo ważne.
Nie wiem kiedy pojawi się 3, bo to zależy od Martu.

Zuśka&Martuu



2 komentarze:

  1. oooo tak jak naprawdę ! (że nie lubiłam 1D)
    Kocham WAs :* Świetny blooog. Piszcie piszcie bo chce wiedziec co dalej :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny ; )
    Dominika Albertusiak o co ci chodzi że "tu jesteś" ?? ; )

    OdpowiedzUsuń